Kawa - nowy fetysz



Niemal codziennie mnie zaskakujecie... Paweł zaproponował mi przygotowanie niecodziennego fetyszu. A mianowicie kawy aromatyzowanej zapachem stóp. Po krótkim namyśle stwierdziłam "Dlaczego nie..."

Z pewnością poranna kawa nabierze nowego charakteru.



Komentarze